Tarta tatin to ciasto niezbyt piękne, ale nadrabia smakiem. Dzięki pieczeniu do góry nogami ciasto pozostaje niesamowicie kruche, a owoce duszą się w karmelu. Podajemy je najlepiej od razu po upieczeniu, jeszcze ciepłe. Można je też w razie potrzeby później odgrzać.
Liczba porcji: 8
Składniki:
- 225 g mąki krupczatki
- 150 g zimnego masła
- 45 g cukru trzcinowego
- 35 g płatków migdałów
- 2 żółtka
Składniki na jabłka w karmelu:
- 6 jabłek (twardych i kwaśnych)
- 150 g cukru trzcinowego
- 90 ml/g wody
- 40 g masła
Wszystkie składniki ciasta umieszczamy w malakserze i wyrabiamy, aż uzyskamy jednolitą konsystencję. Owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na godzinę.
Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w mniejsze kawałki.
Na patelnię dodajemy wodę i cukier, wstawiamy na duży ogień i gotujemy ok. 3-4 minuty, nie mieszając ani nie poruszając rondelkiem. Po tym czasie zmniejszamy ogień i powoli gotujemy, aż karmel zacznie gęstnieć, minimum 5 minut. Na tym etapie możemy już mieszać i sprawdzać konsystencję. Na koniec dodajemy masło, mieszamy, aż całkowicie się rozpuści. Dorzucamy pokrojone jabłka i dusimy 5 minut. Przekładamy do formy na tarę o średnicy 26-28 cm.
Wyciągamy ciasto z lodówki. Rozwałkowujemy je na okrąg, kilka centymetrów szerszy, niż forma do tarty. Przenosimy na wałku na owoce w karmelu, nadmiar ciasta wciskamy w brzegi tak, aby całość tworzyła płaską powierzchnię.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200ºC na drugą półkę od dołu i pieczemy ok. 30 minut, aż spód będzie mocno złoty, ale nie spalony. Zostawiamy do ostygnięcia na kilkanaście minut. Do foremki przykładamy talerz i odwracamy do góry dnem